Koronawirus demoluje światową gospodarkę. Odczuwa to większość państw, sektorów i branż, a wśród nich branża turystyczna. Pandemia zadała polskiemu hotelarstwu niespodziewany cios w czasie, kiedy rynek usług hotelarskich znajdował się w fazie dynamicznego rozwoju i hotelarze przeżywali okres prosperity. Ten trend został gwałtownie przerwany, a rygory wprowadzane kolejnymi decyzjami władz poszczególnych państw doprowadziły do całkowitego zahamowania ruchu turystycznego nie tylko w Polsce, ale w skali globalnej - mówi na łamach najnowszego magazynu Hotelarz Ireneusz Węgłowski, prezes IGHP.