Problemy Hoteli na Bliskim Wschodzie

19.05.2011
  1. Strona główna
  2. Aktualności
  3. Szczegóły aktualności

Rozwijający się niezwykle intensywnie w ostatnich latach sektor hotelarski na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej jest zarówno błogosławieństwem, jak i zgubą dla turystyki. Podczas konferencji World Travel Market Vision Conference w Dubaju, omawiano zagadnienia nadmiernej podaży (zbyt dużej liczby pokoi w hotelach w stosunku do odwiedzających), która grozi całkowitym zaprzepaszczeniem wygenerowanych przez hotele zysków.

Analityk Euromonitor International, Nadeja Popova ostrzegła, że nadwyżką szczególnie zagrożone są grupy z Abu Dhabi i Dubaju. Mimo rosnącej liczby przyjazdów w te rejony, liczba inwestycji przewyższa zainteresowanie, co skutkuje niższą niż oczekiwano liczbą przychodów na jeden dostępny pokój (RevPARs). Popova podkreśla, że korzyści płynące z liczby RevPARs na Bliskim Wschodzie są jednymi z najwyższych na świecie.
 
Mimo tego rozwój nowych hoteli tego regionu świata został zahamowany. Jednakże, opierając się na danych STR Global, kraje arabskie tj. Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Katar, Egipt i Jordania są w trakcie budowy ponad 3 tysięcy pokoi hotelowych.

Wpływ na taki stan mają m.in. zagraniczni inwestorzy. Azjatyckie sieci hotelowe Dusit, Shangri-La, Banyan Tree i Anantara przyczyniły się do rozwoju turystyki państw Zatoki Perskiej, otwierając w nich nowe hotele.
 
 
Źródło: TTG

Newsletter

Ta strona używa COOKIES.

Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Więcej w Polityce prywatności.

OK, zamknij